Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
wyszedł sam arcybiskup kijowski z relikwiami świętych i całym świetnie przyodzianym duchowieństwem, przyjmując zbrojnych gości w monasterze Świętej Zofii. Gdy czoło rycerstwa pod przewodem Bolesława Wielkiego wjeżdżało z triumfem w ťzłote wrotaŤ, ciął rozradowany Bolesław orężem w bramę. Było to rycerskim znakiem wzięcia w posiadłość opanowanej stolicy. Ale od cięcia zamaszystego w bramę wyszczerbił się miecz Bolesławów i nazywano go odtąd ťSzczerbcemŤ".
Współczesna tym wypadkom kronika ruska Nestora, choć upatrująca w Bolesławie wroga, nazywa go wyraźnie - podobnie jak cytowany wyżej kronikarz Gall - Bolesławem WIELKIM. Dawniejsi nasi pisarze silili się utrzymać mu ten przydomek, jak gdyby przewidując, że to nasz pierwszy i
wyszedł sam arcybiskup kijowski z relikwiami świętych i całym świetnie przyodzianym duchowieństwem, przyjmując zbrojnych gości w monasterze Świętej Zofii. Gdy czoło rycerstwa pod przewodem Bolesława Wielkiego wjeżdżało z triumfem w ťzłote wrotaŤ, ciął rozradowany Bolesław orężem w bramę. Było to rycerskim znakiem wzięcia w posiadłość opanowanej stolicy. Ale od cięcia zamaszystego w bramę wyszczerbił się miecz Bolesławów i nazywano go odtąd ťSzczerbcemŤ".<br> Współczesna tym wypadkom kronika ruska Nestora, choć upatrująca w Bolesławie wroga, nazywa go wyraźnie - podobnie jak cytowany wyżej kronikarz Gall - Bolesławem WIELKIM. Dawniejsi nasi pisarze silili się utrzymać mu ten przydomek, jak gdyby przewidując, że to nasz pierwszy i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego