Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 32
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
górskie. Na deptaku rozstawili swoje ogródki sponsorzy - można było coś przekąsić, czy napić się kawy. Łatwiej też było znieść upał przy kuflu zimnego piwa, soku owocowym, czy zajadając lody.
Niestety doskonała, letnia pogoda nie trwała długo. Zaplanowaną na wieczór wielką watrę z pokazem przeźroczy musiano odwołać. Jak to w górach, zamiast przyjemnego wieczornego chłodu - przyszła burza z piorunami. Ale takie są prawa natury i to goprowców nie mogło zdziwić.
fig.



Ze wspomnień ratownika GOPR - Granica

Poszukiwania turystów zaginionych w górach, to wielogodzinne wyprawy, przeprowadzane niejednokrotnie dużą ilością ratowników. Nieznajomość szlaków, brak obycia w górach, wędrówka w pojedynkę bez światła przy zapadających
górskie. Na deptaku rozstawili swoje ogródki sponsorzy - można było coś przekąsić, czy napić się kawy. Łatwiej też było znieść upał przy kuflu zimnego piwa, soku owocowym, czy zajadając lody.<br>Niestety doskonała, letnia pogoda nie trwała długo. Zaplanowaną na wieczór wielką watrę z pokazem przeźroczy musiano odwołać. Jak to w górach, zamiast przyjemnego wieczornego chłodu - przyszła burza z piorunami. Ale takie są prawa natury i to goprowców nie mogło zdziwić.<br>&lt;au&gt;fig.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ze wspomnień ratownika GOPR - Granica&lt;/tit&gt;<br><br>Poszukiwania turystów zaginionych w górach, to wielogodzinne wyprawy, przeprowadzane niejednokrotnie dużą ilością ratowników. Nieznajomość szlaków, brak obycia w górach, wędrówka w pojedynkę bez światła przy zapadających
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego