Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Pasłęka
Nr: various
Miejsce wydania: Pasłęk
Rok: 2004
pędzie.
Czegóż tam nie było w wychodzącej na wąskie podwórko i bardzo ciemnej, tylnej izbie mieszkania panien Mittmann! Pudła ze wstążkami, tiulem i koronkami stały na krzesłach, półotwarte, duże paki wełny, włóczki do robienia na drutach i do robót szydełkowych, rozpoczęte pantofle wyszywane w kolorowe kwiaty, kosze na papiery, koszyki zamykane na kluczyki z gotowymi aplikacjami z perełek, zakładki do książek i jedwab, całe mnóstwo interesujących przedmiotów. Do tej izby ciasno przylegała kuchnia pełna pięknych, przypominających dom zapachów. Co chwila przychodziła służąca, żeby o coś zapytać albo coś zamówić. A teraz sklep wychodzący na ulicę! Przed oknem udekorowanym całą masą wspaniałości
pędzie. <br>Czegóż tam nie było w wychodzącej na wąskie podwórko i bardzo ciemnej, tylnej izbie mieszkania panien Mittmann! Pudła ze wstążkami, tiulem i koronkami stały na krzesłach, półotwarte, duże paki wełny, włóczki do robienia na drutach i do robót szydełkowych, rozpoczęte pantofle wyszywane w kolorowe kwiaty, kosze na papiery, koszyki zamykane na kluczyki z gotowymi aplikacjami z perełek, zakładki do książek i jedwab, całe mnóstwo interesujących przedmiotów. Do tej izby ciasno przylegała kuchnia pełna pięknych, przypominających dom zapachów. Co chwila przychodziła służąca, żeby o coś zapytać albo coś zamówić. A teraz sklep wychodzący na ulicę! Przed oknem udekorowanym całą masą wspaniałości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego