Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 18/02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
od kilku do nawet kilkunastu złotych. Jeżeli mamy to szczęście i pracujemy w pobliżu trasy bezpłatnej linii, nie musimy kupować nawet biletu miesięcznego.
- Mieszkam w Pruszkowie, a pracuję w zakładzie fryzjerskim w Ożarowie - mówi Renata Chudzińska. - Od kiedy uruchomiono bezpłatną linię do Tesco, zrezygnowałam z PKS-u. Dzięki temu codziennie zaoszczędzam 7 zł - cieszy się. Czasem trzeba jednak sporo sprytu, żeby wysiąść z bezpłatnego autobusu przed przystankiem końcowym. Niektórzy kierowcy, zwłaszcza obsługujący linię do Tesco, tępią cwanych pasażerów. O ile bowiem kierowcy wypuszczają pasażerów wracających z Tesco na każdym przystanku, to w drugą stronę starają się ich tylko wpuszczać. Dlaczego? Bynajmniej
od kilku do nawet kilkunastu złotych. Jeżeli mamy to szczęście i pracujemy w pobliżu trasy bezpłatnej linii, nie musimy kupować nawet biletu miesięcznego.<br>&lt;q&gt;- Mieszkam w Pruszkowie, a pracuję w zakładzie fryzjerskim w Ożarowie&lt;/&gt; - mówi Renata Chudzińska. &lt;q&gt;- Od kiedy uruchomiono bezpłatną linię do Tesco, zrezygnowałam z PKS-u. Dzięki temu codziennie zaoszczędzam 7 zł&lt;/&gt; - cieszy się. Czasem trzeba jednak sporo sprytu, żeby wysiąść z bezpłatnego autobusu przed przystankiem końcowym. Niektórzy kierowcy, zwłaszcza obsługujący linię do Tesco, tępią cwanych pasażerów. O ile bowiem kierowcy wypuszczają pasażerów wracających z Tesco na każdym przystanku, to w drugą stronę starają się ich tylko wpuszczać. Dlaczego? Bynajmniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego