Typ tekstu: Książka
Autor: Kosidowski Zenon
Tytuł: Opowieści bibilijne
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1963
pleców aż do krawędzi płaszcza. Nie gardziły, jak widać, kokieterią i ozdobami. Włosy czerniły sobie antymonem, powiekom nadawały ciemniejszy odcień za pomocą malachitu i sproszkowanego turkusu, a usta i policzki różowiły sobie czerwoną ochrą. Na ramionach i nogach nosiły obręcze ze srebra, na szyi zaś naszyjniki z barwnych paciorków.
Gdy zapadał zmrok, przybysze z dalekiego Charanu siadali dokoła ogniska i przy wtórze małych lir zawodzili smętne, przedziwnie przejmujące pienia. Dzieci zaś, ukołysane melodią, zasypiały słodko w ramionach matek.
Abram biegał po mieście, targował się zawzięcie i nabywał przedmioty potrzebne mu do dalszej podróży. Nawiązywał przy tym liczne znajomości. Kiedyś poznał młodego
pleców aż do krawędzi płaszcza. Nie gardziły, jak widać, kokieterią i ozdobami. Włosy czerniły sobie antymonem, powiekom nadawały ciemniejszy odcień za pomocą malachitu i sproszkowanego turkusu, a usta i policzki różowiły sobie czerwoną ochrą. Na ramionach i nogach nosiły obręcze ze srebra, na szyi zaś naszyjniki z barwnych paciorków.<br>Gdy zapadał zmrok, przybysze z dalekiego Charanu siadali dokoła ogniska i przy wtórze małych lir zawodzili smętne, przedziwnie przejmujące pienia. Dzieci zaś, ukołysane melodią, zasypiały słodko w ramionach matek.<br>Abram biegał po mieście, targował się zawzięcie i nabywał przedmioty potrzebne mu do dalszej podróży. Nawiązywał przy tym liczne znajomości. Kiedyś poznał młodego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego