fraszek pisze autor do kogoś lub do czegoś (Do doktora, Do Jana, Do Kachny, Do fraszek), na kogoś lub na coś (Na Barbarę, Na fraszki, Na dom w Czarnolesie), komuś przeznacza (Epitafium dziecięciu, Nagrobek opiłej babie), o kimś lub o czymś w nich opowiada (O Gąsce, O Miłości), tudzież swoje zapożyczenia skądś kwituje (Z Anakreonta, Z greckiego). Taka stylizacja tytułów wyznacza siatkę relacji, w której doświadczenia lekturowe znalazły się obok przeżyć osobistych, stereotypy literackie obok niepowtarzalnych zdarzeń. Czynnikiem scalającym tę rozmaitość jest centralna perspektywa podmiotowa: poeta, który czyta, rozmyśla, rozpamiętuje, rozdaje ukłony i przycinki.<br>Scaliger ceni epigramat za zaskakującą pointę, Rej