Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
powietrza głuchy i jak gdyby gniewny pomruk masy ludzkiej, wypełniającej niższe kondygnacje.
ROZMOWA
Rohan wszedł do kajuty astrogatora, nie zaskoczony jego wezwaniem. Bywał w niej co prawda rzadko, ale po swym samotnym powrocie do Bazy w kraterze został wezwany na pokład "Niezwyciężonego" i Horpach przyjął go właśnie u siebie. Takie zaprosiny nie wróżyły na ogół nic dobrego. Co prawda Rohan był wówczas zbyt wstrząśnięty katastrofą w wąwozie, aby lękać się gniewu astrogatora. Zresztą ów nie zganił go ani słowem, wypytywał tylko bardzo szczegółowo o okoliczności, jakie towarzyszyły atakowi chmury. W rozmowie brał udział doktor Sax, który wyraził przypuszczenie, że Rohan ocalał
powietrza głuchy i jak gdyby gniewny pomruk masy ludzkiej, wypełniającej niższe kondygnacje.<br> &lt;page nr=159&gt; &lt;tit&gt;ROZMOWA&lt;/&gt;<br>Rohan wszedł do kajuty &lt;orig&gt;astrogatora&lt;/&gt;, nie zaskoczony jego wezwaniem. Bywał w niej co prawda rzadko, ale po swym samotnym powrocie do Bazy w kraterze został wezwany na pokład "Niezwyciężonego" i Horpach przyjął go właśnie u siebie. Takie &lt;orig&gt;zaprosiny&lt;/&gt; nie wróżyły na ogół nic dobrego. Co prawda Rohan był wówczas zbyt wstrząśnięty katastrofą w wąwozie, aby lękać się gniewu &lt;orig&gt;astrogatora&lt;/&gt;. Zresztą ów nie zganił go ani słowem, wypytywał tylko bardzo szczegółowo o okoliczności, jakie towarzyszyły atakowi chmury. W rozmowie brał udział doktor Sax, który wyraził przypuszczenie, że Rohan ocalał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego