przygnębiony własną bezsilnością. Posłyszał, jak powiedziała: - Tobie nie wolno pić, to cię męczy. - Przez chwilę pomyślał, że może ma słuszność, ale potem zrozumiał, że nie alkohol był przyczyną nagłego zobojętnienia. Rzecz polegała całkiem na czym innym. Spojrzał na jej brzuch i palcem dotknął blizny.<br>- Czy bardzo cię bolała ta cysta? - zapytał. I zadał jeszcze jedno pytanie: - Czy wciąż ci jeszcze przybywa na wadze?<br>Zdziwił się, że dopiero teraz uprzytomnił sobie ten zwłaszcza fakt. Dwa lata temu była szczupła, prawie chuda. Od roku, to znaczy po operacji, nagle zaczęła tyć, zwłaszcza w biodrach. Głaskał palcami miękką, matową skórę blizny i nie czekając