a = a = - = a0, otrzymujemy postulat równości szans.<br> Okazuje się jednak, że uzyskana w ten sposób swoboda w przypisywaniu dowolnych wag poszczególnym uczestnikom podziału jest fikcją. Prawdziwe jest bowiem następujące twierdzenie. Sformułowany wyżej warunek spełniony jest tylko wówczas, gdy a = a = - = a0 .<br> Ogólny dowód tego twierdzenia jest uciążliwy w zapisie, a zarazem dostatecznie prosty, by nie warto go było tutaj przytaczać. Jego strukturę można łatwo pokazać na konkretnym przykładzie. Załóżmy profil uporządkowań preferencyjnych odnotowany na s. 468. Przypuśćmy, iż osobom S, S, S przyporządkowano odpowiednio wagi: a, b, c . Ma zatem być:&lt;gap&gt;. Uwzględniając oznaczenia rozpisujemy ten warunek na 3! = 6 równości:&lt;gap&gt;. Dodając