nic nie wiem, od dwóch tygodni żarówki nie mamy, korytarze <gap> </><br><who17>I niestety była taka sytuacja...</><br><who2>bo po omacku, po palcu otwieram drzwi, bo na drugim piętrze nie ma światła.</><br><who17>Aha, ano tak.</><br><who2>Wie pani jednak to jest ciemno. </><br><who17>Mój tata sam wkręca.</><br><who2>Ja niestety tego nie zrobię jestem za niska, żarówkę dam, ale jestem za niska.</><br><who17>Z tymi to był taki numer, ja zamykam po niej drzwi, a widzę, że on wchodzi, ten chłopak <gap> myślę, żesz ty cholero jasna, ale tak było non stop, no mówię tak, żeby chociaż mokrą ścierą, nie, przepraszam <gap> </><br><who2>To on znaczy ja widziałam jak ta kobita