także upodobania młodej, walczącej generacji ułańskiej, do której przemawiały żywo malownicze wzory i epizody z czasów dawnych. Wirtemberska w kręgu puławskim i sieniawskim miała opinię damy, która odnowiła na dworach zapomniane obyczaje, a zabawom towarzyskim nadała malowniczość „złotego" średniowiecza. W „żywych obrazach", inscenizacjach, balach i grach salonowych popularyzowano zarówno wzory trubadurów, jak i polskich bohaterów narodowych, otoczonych kultem w Świątyni Sybilli.<br> Udział Wirtemberskiej w rozpowszechnianiu idei sybillińskiej, przekonanie, że heroiczna przeszłość może kształtować przyszłość Polski, był znaczny i świadomy. Już na emigracji, sporządzając rejestr najważniejszych wydarzeń puławskich, Wirtemberska sprecyzowała trafnie rolę, jaką pełniły Puławy porozbiorowe. Pisała mianowicie o małym