wypukłość pośladków,<br>i zanim włożyłam zieloną jedwabną koszulę, zapięłam pas z podwiązkami i usiadłszy, naciągnęłam majtki o luźnych nogawkach, i pończochy, i jeszcze tylko spódniczka niezakrywająca kolan, i krawat, i bluza, i buciki na lekko podwyższonym obcasie,<br>a teraz pozostawało już tylko wyjąć z szuflady torebkę z kosmetykami, i poprawiłam zarys brwi, i pociągnęłam tuszem rzęsy, i przypudrowałam policzki, a na koniec wystarczyło jedynie dotknąć lekko szminką pełnych warg,<br>i widziałam teraz w lustrze nie kilkunastoletniego chłopca, ale całkiem ładną i apetyczną dziewczynę w mundurku, na pewno nie brzydszą od tych dwóch australijskich małpeczek,<br>i uświadomiłam sobie nagle, że po prostu