Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
równowagi między tymi dwie-ma wartościami prowadzi do silnych lokalnych resentymentów wobec przyjaciół zwierząt. Stąd zajadłe walki pomiędzy "kocimi mamami" a zdesperowanymi sąsiadami, którzy nie widzą ani nie znają ogromnej doniosłości roboty prowadzonej przez Towarzystwo (pisałem o niej obszernie m. in. w artykule "Ludzie i zwierzęta" - POLITYKA 30/1978) czują zaś na własnej skórze skutki abominacyjnej dla nich działalności niektórych jego członkiń. Oczywiście przysparza to Towarzystwu niechętnych (jeśli nie wrogów), czemu się trudno dziwić, czego aczkolwiek trzeba żałować. Albowiem jeśli zawinią ludzie, zagrożona bywa reprezentowana przez nich idea. TOZ znalazł sio pod "wielostronnym" ostrzałem: władz śledczych, aparatu kontrolnego, prasy. - Biją w
równowagi między tymi dwie-ma wartościami prowadzi do silnych lokalnych resentymentów wobec przyjaciół zwierząt. Stąd zajadłe walki pomiędzy "kocimi mamami" a zdesperowanymi sąsiadami, którzy nie widzą ani nie znają ogromnej doniosłości roboty prowadzonej przez Towarzystwo (pisałem o niej obszernie m. in. w artykule "Ludzie i zwierzęta" - POLITYKA 30/1978) czują zaś na własnej skórze skutki <orig>abominacyjnej</> dla nich działalności niektórych jego członkiń. Oczywiście przysparza to Towarzystwu niechętnych (jeśli nie wrogów), czemu się trudno dziwić, czego aczkolwiek trzeba żałować. Albowiem jeśli zawinią ludzie, zagrożona bywa reprezentowana przez nich idea. TOZ znalazł sio pod "wielostronnym" ostrzałem: władz śledczych, aparatu kontrolnego, prasy. - <hi>Biją w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego