wszystko polega. <orig>Warvets</>, duża, prawie stuosobowa grupa, byli tu jeszcze przedwczoraj. Przemieszczają się z farmy na farmę i niekoniecznie pozostają na dłużej. Wystarczy taka krótka wizyta, by gospodarstwo przestało pracować. To jest właściwy sens "okupacji". Na pytanie, dlaczego nie mogą pracować, robotnicy już nie odpowiadają. Oni właśnie wydają się najbardziej zastraszeni; ich dotyczą informacje z całego kraju o nocnych najściach, o biciu, zmuszaniu do udziału w wiecach ZANU-PF. O ponad już dwudziestu zabitych czarnych, którzy mieli sprzyjać MDC.<br><br>O wyniku wyborów nie zdecydują przecież głosy białych, to zaledwie kilka procent ludności Zimbabwe. Liczyć się będzie ta wiejska biedota, która już