Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
z wyjątkiem nieruchomych robotników i trupów - idą za Osobą. Ona maca ścianę
O - są ukryte drzwi, jest guzik.
Naciska. Drzwi a` deux battants roztwierają się. Widać wiosenny pejzaż z górami, zalany słońcem. W pokoju światło przygasa i robi się czerwonawe. Wszyscy wychodzą przeze drzwi. Z chwilą wyjścia ostatniego zasłona czarna zasuwa się. Przez cały czas Leon stoi z rękami wczepionymi we włosy i z wyłupionymi oczami. Jak tylko zasłona się zasunęła, Leon rzuca się na kolana, zgarnia rozrzucone szczątki manekina Matki i przyciska je do piersi,
pełzając na kolanach po podłodze

LEON
Aaa! Teraz nie mam już nic. Zabrali mi nawet
z wyjątkiem nieruchomych robotników i trupów - idą za Osobą. Ona maca ścianę<br>O - są ukryte drzwi, jest guzik.<br> Naciska. Drzwi a` deux battants roztwierają się. Widać wiosenny pejzaż z górami, zalany słońcem. W pokoju światło przygasa i robi się czerwonawe. Wszyscy wychodzą przeze drzwi. Z chwilą wyjścia ostatniego zasłona czarna zasuwa się. Przez cały czas Leon stoi z rękami wczepionymi we włosy i z wyłupionymi oczami. Jak tylko zasłona się zasunęła, Leon rzuca się na kolana, zgarnia rozrzucone szczątki manekina Matki i przyciska je do piersi,<br> pełzając na kolanach po podłodze<br>&lt;page nr=243&gt;<br> LEON<br>Aaa! Teraz nie mam już nic. Zabrali mi nawet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego