pod łaskawym okiem polskiego prawa oraz aparatu ścigania i wymiaru sprawiedliwości, przestępcom wiedzie się lepiej niż ich ofiarom.</><br>Przestępcom, także tym najgroźniejszym, gwarantuje się nie tylko tzw. ochronę twarzy i danych osobowych. Odpowiednie przepisy umożliwiają im przepustki z więzienia, a nawet wielomiesięczne przerwy w odbywaniu kary, jeżeli przestępca przedstawi np. zaświadczenie od lekarza, że jest obłożnie chory. Ofiarom natomiast, poza tym, że mogą być w niektórych sprawach oskarżycielami posiłkowymi, nasze prawo nie zapewnia niczego, nawet odpowiedniego traktowania w czasie przesłuchania na policji czy przed sądem. To wyłącznie dlatego aż dwie trzecie zgwałconych kobiet (jak szacują specjaliści), nie dochodzi sprawiedliwości: nie mogą