sobą? Nie, bo już odpokutowałeś, już dotkliwie odczułeś konsekwencje i czujesz je do tej pory. A poza tym chcę, żebyś zapamiętał swoją wielkość, możliwości twojego umysłu i serca, i żebyś w nowym roku szedł tym śladem.<br><br><tit>„Wstań”</><br><br> Trzeba się uczyć umierania. Najprostszym obszarem tej nauki jest noc i zasypianie. Wchodź w sen tak, jakbyś się miał nie obudzić. Staraj się wtedy jednoczyć z Bogiem tak, jakbyś chciał być z Nim zjednoczony w godzinie twojej śmierci. Mów do Niego, proś Go: „Ty, który jesteś pokojem, spraw niech zapanuje we mnie Twój pokój. Ty, który jesteś ciszą, napełnij mnie sobą