dobrze. Rrrrrrr. Ale gdzie jest w tej sprawie odnośne<br>pismo z okrągłą pieczątką zaopatrzone tamtejszym numerem przeciągniętym<br>przez tutejszy dziennik podawczy?<br><br>Okazuje się, że takie pismo było, ale zginęło, wobec czego koniec<br>świata wprawdzie następuje faktycznie, ale formalnie nie ma żadnego<br>znaczenia.<br><br>Kurtyna<br>spada optymistycznie<br><br>1947</><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>TEATRZYK "ZIELONA GĘŚ''</><br>ma zaszczyt przedstawić<br><tit>"NIEZNANY RĘKOPIS <br>ST. WYSPIAŃSKIEGO''</><br><br>Posejdon:<br> Kiedyś byłem ścichapęk,<br> Kiedyś miałem dwoje szczęk,<br> Gdym cię po raz <orig>piersy</> <orig>ujzoł</>,<br> Dziś me został tylko trójząb,<br> <orig>Śtucne</> zęby, <orig>śtucny</> świat,<br> Lecz tyś moja, tyś mój kwiat.<br>(wychodzi z trumny)<br><br>Moja:<br> Czym ja twoja, czy nie twoja,<br> Nie mam ja z tobom <orig>spokoja