Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
wzrosła. Fenomen ten wart jest analizy choćby dlatego, że przecież nie jest odosobniony. Przeciętnego człowieka wprawia w nieustające zdumienie owa sprzeczność między mnożącymi się nowymi fabrykami, maszynami i osiągnięciami produkcyjnymi, o których słyszy albo które sam obserwuje, a kłopotami ze zgromadzeniem tego, co jemu osobiście jest niezbędne.

ZNACZĄCY PROCENT

Co zatem stało się w czasie, kiedy meblarze zbijali coraz więcej meblościanek i wyściełali niezliczone kanapy? Po pierwsze wzrosło budownictwo mieszkaniowe. Jak wynika chociażby z informacji min. Glazura, w czasie ostatniej sesji Sejmu w 1971 r. wybudowano 191 tys. mieszkań, w 1980 r. będzie ich 340 tys., tzn. niespełna dwa razy więcej
wzrosła. Fenomen ten wart jest analizy choćby dlatego, że przecież nie jest odosobniony. Przeciętnego człowieka wprawia w nieustające zdumienie owa sprzeczność między mnożącymi się nowymi fabrykami, maszynami i osiągnięciami produkcyjnymi, o których słyszy albo które sam obserwuje, a kłopotami ze zgromadzeniem tego, co jemu osobiście jest niezbędne. <br><br>&lt;tit&gt;ZNACZĄCY PROCENT&lt;/&gt;<br> <br>Co zatem stało się w czasie, kiedy meblarze zbijali coraz więcej meblościanek i wyściełali niezliczone kanapy? Po pierwsze wzrosło budownictwo mieszkaniowe. Jak wynika chociażby z informacji min. Glazura, w czasie ostatniej sesji Sejmu w 1971 r. wybudowano 191 tys. mieszkań, w 1980 r. będzie ich 340 tys., tzn. niespełna dwa razy więcej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego