Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
rocznicę gigantycznej bitwy pierwszy raz będzie świętować zjednoczona Europa.

ADAM SZOSTKIEWICZ

Generał Ridgeway z 82 Dywizji Spadochronowej spojrzał na zegarek: była godz. 22.00, 5 czerwca 1944 r. Nad Anglią niebo było jeszcze jasne, ale nad kanałem zapadała już ciemność. W samolocie nikt nie próbował przekrzykiwać hałasu silników. Żołnierze siedzieli zatopieni w myślach. Tylko czasami ktoś wstawał, by przecisnąć się do maleńkiej toalety, skąd wracał mamrocząc przekleństwa pod adresem projektantów maszyny. W końcu w ruch poszło wiadro. Wyobraźcie sobie - pisze generał we wspomnieniach - spadochroniarza obładowanego sprzętem, który załatwia się na oczach kolegów.

Widok z okienka samolotu był niemal idylliczny. W świetle
rocznicę gigantycznej bitwy pierwszy raz będzie świętować zjednoczona Europa.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;ADAM SZOSTKIEWICZ&lt;/&gt;<br><br>Generał Ridgeway z 82 Dywizji Spadochronowej spojrzał na zegarek: była godz. 22.00, 5 czerwca 1944 r. Nad Anglią niebo było jeszcze jasne, ale nad kanałem zapadała już ciemność. W samolocie nikt nie próbował przekrzykiwać hałasu silników. Żołnierze siedzieli zatopieni w myślach. Tylko czasami ktoś wstawał, by przecisnąć się do maleńkiej toalety, skąd wracał mamrocząc przekleństwa pod adresem projektantów maszyny. W końcu w ruch poszło wiadro. Wyobraźcie sobie - pisze generał we wspomnieniach - spadochroniarza obładowanego sprzętem, który załatwia się na oczach kolegów.<br><br>Widok z okienka samolotu był niemal idylliczny. W świetle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego