Kiler osacza ją w kącie pokoju.<br><br>KILER<br>Uspokój się! Nie bój się! Nic ci się nie stanie!<br><br>Ewa opanowuje oddech.<br><br>EWA<br>Czego chcesz?<br><br>KILER<br>Porozmawiać!<br><br>EWA<br>Daj mi spokój! Wyjdź stąd!<br><br>KILER<br>Dostałem na ciebie zlecenie.<br><br>EWA<br>To proszę bardzo! Na co czekasz... Strzelaj!<br><br>Kiler wyciąga pistolet.<br><br>EWA<br>Aaaaa!<br><br>Kiler zatyka jej usta drugą ręką. KILER<br>Cicho! Nie jestem Kilerem!<br><br>EWA<br>To po co to?!<br><br>KILER<br>Siara mi dał! On też myśli, że jestem Kilerem! I Ryba tak myśli.<br><br>EWA<br>Wszyscy tak myślą! Pokazywali cię już w telewizji! Rozesłali listy gończe! Wiesz, jaką nagrodę wyznaczyli?!<br><br>KILER<br>Wiem, trzysta tysięcy. Muszę przyznać