Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 28
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1995
trzecie ludności! Ratunek może przyjść jedynie ze strony Herkulesa, króla Francji, który przepędzi - lub nie - hordy najeźdźców aż po Konstantynopol, znosząc prawo zabójców, tak, aby mógł nastać sprawiedliwy pokój. Spod znaku Ery Wodnika... Słowem, kto przeżyje - szczęśliw będzie...
Czy Nostradamusowi warto wierzyć?
A co za tym idzie - czy warto obdarzać zaufaniem jego interpretatora? Ten ostatni twierdzi, że bezwzględnie tak. Przecież nie dalej jak w 1975 r., podczas konferencji w Aix-en-Provence, zbrojny w nauki Mistrza przewidział upadek szacha Iranu, choć wszyscy uznali to wtedy za absurd. Przepowiedział również - cytując Nostradamusa - zburzenie muru w Berlinie, co uczynił był już w roku
trzecie ludności!&lt;/hi&gt; Ratunek może przyjść jedynie ze strony Herkulesa, króla Francji, który przepędzi - lub nie - hordy najeźdźców aż po Konstantynopol, znosząc prawo zabójców, tak, aby mógł nastać sprawiedliwy pokój. Spod znaku Ery Wodnika... Słowem, kto przeżyje - szczęśliw będzie...<br>&lt;tit1 rend="bold"&gt;Czy Nostradamusowi warto wierzyć?&lt;/tit1&gt;<br>A co za tym idzie - czy warto obdarzać zaufaniem jego interpretatora? Ten ostatni twierdzi, że bezwzględnie tak. Przecież nie dalej jak w 1975 r., podczas konferencji w Aix-en-Provence, zbrojny w nauki Mistrza przewidział upadek szacha Iranu, choć wszyscy uznali to wtedy za absurd. Przepowiedział również - cytując Nostradamusa - zburzenie muru w Berlinie, co uczynił był już w roku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego