wciąż w pielgrzymim stroju i chodakach, padł z płaczem do nóg Ojca Świętego, <br>Urban VIII podniósł go czule i uściskał. Wojewodzińscy &lt;orig&gt;rękodajni&lt;/&gt; wysunęli się <br>wtedy, okrywając barki pana kosztowną książęcą delią, a do ręki wtykając sobolowy <br>kołpak z białą czaplą kitą i brylantowym otrzęsieniem. Kardynał sekretarz nosowym <br>głosem odczytywał przygotowaną zawczasu bullę tej treści:<br>"Urban VIII, Sługa sług Bożych. Ku potomnych wszystkich pamięci. Wszem wobec <br>i każdemu z osobna, którzy to pismo czytać będą, życzymy zdrowia duszy i ciała, <br>i błogosławieństwa Tego, który jest zdrowiem świata, Pana naszego Jezusa Chrystusa.<br>Właściwa jest Biskupowi Rzymskiemu rzecz mieć wzgląd na położenie chęci wiernych