Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
więcej okazji wykorzystuje jako pretekst: założenie bojlera, skopanie działki, mecz w telewizji, wyjazd na ryby albo grzybobranie.
Anka: Zakładowa wycieczka - to był raj dla lubiących wypić. Chyba wszyscy wiedzieli, po co jadą. Dużo podróżowałam w życiu autostopem i w każdym wycieczkowym autokarze, jaki udało się zatrzymać, siedziało z tyłu ostro zawiane towarzystwo, rycząc pieśni masowe albo opowiadając sprośne kawały. Tylko raz było inaczej, bo autokar był pełen góralek jadących na pielgrzymkę i śpiewających bez przerwy nabożne pieśni.
Włodek: Do wycieczek dorzuć jeszcze wyjazdy do sanatorium, na delegacje i na wczasy.
Monika: Przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja, którą zwyczaj nakazuje podlać
więcej okazji wykorzystuje jako pretekst: założenie bojlera, skopanie działki, mecz w telewizji, wyjazd na ryby albo grzybobranie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Zakładowa wycieczka - to był raj dla lubiących wypić. Chyba wszyscy wiedzieli, po co jadą. Dużo podróżowałam w życiu autostopem i w każdym wycieczkowym autokarze, jaki udało się zatrzymać, siedziało z tyłu ostro zawiane towarzystwo, rycząc pieśni masowe albo opowiadając sprośne kawały. Tylko raz było inaczej, bo autokar był pełen góralek jadących na pielgrzymkę i śpiewających bez przerwy nabożne pieśni.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Do wycieczek dorzuć jeszcze wyjazdy do sanatorium, na delegacje i na wczasy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja, którą zwyczaj nakazuje podlać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego