już pomagać.<br><br>&lt;tit&gt;Sesja III, środa rano, "Pełna buntu i konfliktu"&lt;/&gt;<br><br>Wzajemna ciekawość została wstępnie zaspokojona i teraz grupa zwraca uwagę na trenerów i ich brak aktywności względem "podopiecznych" oraz na nadmierną aktywność "pisarską" kotrenera. Zdania są podzielone.<br><br>Oto osoby zniechęcone i zawiedzione takim stylem prowadzenia treningu.<br><br>Irena:<br><br>Jestem zniechęcona i zawiedziona, chciałabym tutaj nauczyć się siebie i lepszej pracy z pacjentami. Przyjechałam tu pełna nadziei, ale skoro trening nie będzie kierowany, to nie wierzę, by mógł być konstruktywny.<br><br>Beatka obawia się, co z tego może wyniknąć.<br><br>Iza:<br><br>Jestem wkurzona, że jestem w tej grupie, nudzę się tu. Obstawiałam Krzysztofa, a teraz