Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
Wiedziałem - mówił wsparty o wiosło - wiedziałem... Co roku tak jest, a zaczęło się w dziewięćset czwartym. Patrzcie, tam oto, nad cegielnią Bojańczyka zawisł pierwszy nasz sztandar. Byłem wtedy trochę młodszy od was. Pracowałem u Fajansa, a ruch skupiał się w fabryce narzędzi rolniczych Kochanowicza. A na prawo, nad garbarnią, też zawiesiliśmy sztandar - i jeszcze nad gorzelnią Bauera...
Widział wyraźnie swą młodość i ręką Szczęsnemu wskazywał wszystkie sztandary, co rankiem pierwszego maja zakwitały nad miastem w roku czwartym, piątym, szóstym...
A w siódmym, gdy byłem w Tobolsku, pochód pierwszomajowy zebrał się na placu Kopernika i tam się rozdzielił: jedna kolumna poszła w
Wiedziałem - mówił wsparty o wiosło - wiedziałem... Co roku tak jest, a zaczęło się w dziewięćset czwartym. Patrzcie, tam oto, nad cegielnią Bojańczyka zawisł pierwszy nasz sztandar. Byłem wtedy trochę młodszy od was. Pracowałem u Fajansa, a ruch skupiał się w fabryce narzędzi rolniczych Kochanowicza. A na prawo, nad garbarnią, też zawiesiliśmy sztandar - i jeszcze nad gorzelnią Bauera...<br>Widział wyraźnie swą młodość i ręką Szczęsnemu wskazywał wszystkie sztandary, co rankiem pierwszego maja zakwitały nad miastem w roku czwartym, piątym, szóstym...<br>A w siódmym, gdy byłem w Tobolsku, pochód pierwszomajowy &lt;page nr=292&gt; zebrał się na placu Kopernika i tam się rozdzielił: jedna kolumna poszła w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego