Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
ścianach gładzony modrzew...
- Sądu nie interesują szczegóły architektury. Świadek zechce przejść do rzeczy. Przedtem zaś proszę powtórzyć do protokołu nazwisko miecznika.
- Esterhazy, wielmożny trybunale. Esterhazy z Fano.
Miecznik Esterhazy długo patrzył na Boreasa Muna, nie spiesząc się z odpowiedzią na zadane pytanie.
- Może Bonhart tu był - powiedział wreszcie, bawiąc się zawieszoną na szyi kościaną gwizdawką. - A może go tu nie było? Kto wie? Tutaj, moi państwo, mamy warsztat produkujący miecze. Na wszelkie pytania dotyczące mieczów odpowiemy chętnie, szybko, płynnie i wyczerpująco. Ale nie widzę powodu, by odpowiadać na pytania dotyczące naszych gości i klientów.
Kenna wyciągnęła z rękawa chustkę, udała, że
ścianach gładzony modrzew...<br>- Sądu nie interesują szczegóły architektury. Świadek zechce przejść do rzeczy. Przedtem zaś proszę powtórzyć do protokołu nazwisko miecznika.<br>- Esterhazy, wielmożny trybunale. Esterhazy z Fano.<br>Miecznik Esterhazy długo patrzył na Boreasa Muna, nie spiesząc się z odpowiedzią na zadane pytanie.<br>- Może Bonhart tu był - powiedział wreszcie, bawiąc się zawieszoną na szyi kościaną gwizdawką. - A może go tu nie było? Kto wie? Tutaj, moi państwo, mamy warsztat produkujący miecze. Na wszelkie pytania dotyczące mieczów odpowiemy chętnie, szybko, płynnie i wyczerpująco. Ale nie widzę powodu, by odpowiadać na pytania dotyczące naszych gości i klientów. <br>Kenna wyciągnęła z rękawa chustkę, udała, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego