Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
i jak się to
stało. Nie wiadomo nawet, czy zwróciła uwagę na jej
słowa. Nie było to przecież nic, co by się nadawało
do jej nadętych bajek. Była to jedna z tych zwykłych
rzeczy, na które Krysia nie zwracała nawet uwagi albo z których
czyniła coś zupełnie innego, coś tak zawstydzającego,
że w ogóle nie można jej było mówić o tym.
Bo na przykład o tym biciu to by prędzej Adela powiedziała
Anielci, Stefce czy Mańce niż właśnie Krysi! Wolałaby
chyba schować się pod ziemię, niż zamiast prostego,
ludzkiego współczucia, że ot, tak się jej nie powiodło,
zobaczyć w jej szeroko
i jak się to <br>stało. Nie wiadomo nawet, czy zwróciła uwagę na jej <br>słowa. Nie było to przecież nic, co by się nadawało <br>do jej nadętych bajek. Była to jedna z tych zwykłych <br>rzeczy, na które Krysia nie zwracała nawet uwagi albo z których <br>czyniła coś zupełnie innego, coś tak zawstydzającego, <br>że w ogóle nie można jej było mówić o tym. <br>Bo na przykład o tym biciu to by prędzej Adela powiedziała <br>Anielci, Stefce czy Mańce niż właśnie Krysi! Wolałaby <br>chyba schować się pod ziemię, niż zamiast prostego, <br>ludzkiego współczucia, że ot, tak się jej nie powiodło, <br>zobaczyć w jej szeroko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego