ma wymiar osobisty. Artysta wybrał dziesięć piosenek oddających w jego mniemaniu ducha mijającego stulecia. Opracowanie piosenek w manierze występu w elitarnym nocnym klubie nadaje im dodatkowo rys klasyczny.<br><br>&lt;tit&gt;Marek Grechuta <br>Dni, których nie znamy&lt;/&gt;<br><br>Wybór piosenek wydany w serii płytowej, która przypomina czołowych wykonawców polskiej sceny pop sprzed lat. Grechuta zawsze wyrastał ponad przeciętność, a jego albumy z lat 70. wytrzymują porównania z ówczesną światową czołówką. Ta składanka ma w zamierzeniu godzić ogień z wodą i łączyć utwory o mocnych, egzystencjalnych tekstach i psychodelicznej muzyce ("Gdziekolwiek", "Gdzieś w nas", "Korowód") z obliczonymi na masowego odbiorcę piosenkami festiwalowymi ("Hop szklankę piwa", "Wiosna