Choćby w sprawie zatrudnienia w rozdętej sferze budżetowej&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówi gruziński intelektualista &lt;name type="person"&gt;Lewan Berdzeniszwili&lt;/&gt;. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Jednak Saakaszwili ma szansę to zrobić.&lt;/&gt;&lt;/&gt; Tu wszyscy tratują go jak syna. Jeśli się pomyli, wybaczą, jeśli odniesie jakiś sukces, będą z niego dumni.<br>Młody polityk jest nadzieją dla większości Gruzinów. Głosują na niego nawet jego niedawni zawzięci wrogowie. &lt;name type="person"&gt;Eduard Szewardnadze&lt;/&gt;, który ciągle mieszka w państwowej rezydencji w &lt;name type="place"&gt;Tbilisi&lt;/&gt;, także przyznał, że głosował na &lt;name type="person"&gt;Miszę&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- A niedawno mówił pan, że Saakaszwili jest niebezpieczny dla kraju&lt;/&gt;&lt;/&gt; - przypominali dziennikarze. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Ja tak mówiłem?&lt;/&gt;&lt;/&gt; - zdziwił się &lt;name type="person"&gt;Szewardnadze&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Zurab Cziaberaszwili&lt;/&gt;, szef &lt;name type="org"&gt;Centralnej Komisji Wyborczej&lt;/&gt; był zadowolony. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Wybory przebiegały normalnie. Teraz czeka nas liczenie