Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
niejawnych.
- Nie stwierdzono, że na dyskach znajdowały się dokumenty dotyczące NATO czy Unii Europejskiej - mówił. Cimoszewicz i Barcikowski zapewniali, że jedynym miejscem, gdzie skradzione dane są "poza kontrolą", jest redakcja "Nie". Nie powiedzieli jednak, skąd wiedzą, że dysków nie kupił także kto inny. Komisja najprawdopodobniej powoła specjalną podkomisję, która dodatkowo zbada sprawę.
Do magazynu MSZ w podwarszawskim Grabowie trafiają wszystkie rzeczy, które zostały przeznaczone do utylizacji. - O tym, że jakiś sprzęt komputerowy nadaje się do utylizacji, decyduje Biuro Informatyki - mówi Bogusław Majewski, rzecznik MSZ.
Zarząd obsługi na podstawie takiej decyzji przejmuje sprzęt i komisyjnie stwierdza, że został skierowany do zniszczenia.
Co
- Nie stwierdzono, że na dyskach znajdowały się dokumenty dotyczące NATO czy Unii Europejskiej - mówił. Cimoszewicz i Barcikowski zapewniali, że jedynym miejscem, gdzie skradzione dane są "poza kontrolą", jest redakcja "Nie". Nie powiedzieli jednak, skąd wiedzą, że dysków nie kupił także kto inny. Komisja najprawdopodobniej powoła specjalną podkomisję, która dodatkowo zbada sprawę.
Do magazynu MSZ w podwarszawskim Grabowie trafiają wszystkie rzeczy, które zostały przeznaczone do utylizacji. - O tym, że jakiś sprzęt komputerowy nadaje się do utylizacji, decyduje Biuro Informatyki - mówi Bogusław Majewski, rzecznik MSZ.
Zarząd obsługi na podstawie takiej decyzji przejmuje sprzęt i komisyjnie stwierdza, że został skierowany do zniszczenia.
Co
niejawnych.<br><q>- Nie stwierdzono, że na dyskach znajdowały się dokumenty dotyczące <name type="org">NATO</> czy <name type="org">Unii Europejskiej</></> - mówił. <name type="person">Cimoszewicz</> i <name type="person">Barcikowski</> zapewniali, że jedynym miejscem, gdzie skradzione dane są <q>"poza kontrolą"</>, jest redakcja <name type="tit">"Nie"</>. Nie powiedzieli jednak, skąd wiedzą, że dysków nie kupił także kto inny. Komisja najprawdopodobniej powoła specjalną podkomisję, która dodatkowo zbada sprawę.<br>Do magazynu <name type="org">MSZ</> w podwarszawskim <name type="place">Grabowie</> trafiają wszystkie rzeczy, które zostały przeznaczone do utylizacji. <q>- O tym, że jakiś sprzęt komputerowy nadaje się do utylizacji, decyduje <name type="org">Biuro Informatyki</></> - mówi <name type="person">Bogusław Majewski</>, rzecznik <name type="org">MSZ</>.<br>Zarząd obsługi na podstawie takiej decyzji przejmuje sprzęt i komisyjnie stwierdza, że został skierowany do zniszczenia.<br>Co
