oskarżający go o dokonanie zbrodni wojennych. Haubitz wytoczył redakcji proces o zniesławienie i niedawno we Frankfurcie nad Menem odbyła się rozprawa sądowa. Proces odroczono, gdyż wypłynęły na nim pewne nowe okoliczności, Sądzę jednak, że Haubitz proces wygra, redakcja będzie musiała mu zapłacić duże odszkodowanie, a on przy okazji spróbuje zapewne zbić nowy kapitał polityczny <page nr=18>.<br> To zresztą długa historia. Jeśli interesuje ona pana, proszę do mnie wpaść do redakcji za cztery dni, bo dziś wieczorem wyjeżdżam do Berlina. Będę z powrotem dopiero pojutrze.<br>"Za cztery dni? - pomyślałem, - Nie mogę czekać aż tyle czasu, gdy tam, w Jasieniu, wydarzyły się tak podejrzane sprawy