Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
to się mówi, na gębę. Przypomniałam jej również, że w niedzielę biuro jest przecież nieczynne, a w poniedziałek mój mąż wyjechał w daleki świat. Poprosiłam ją, aby w związku z powyższym przestała się obawiać, że to z naszej strony wymigiwanie się od płacenia czy jakakolwiek zła wola. Jest to tylko zbieg niesprzyjających okoliczności w połączeniu ze smutną konsekwencją beztroskiego zamykania tak ważnego biura po tak zwanych godzinach i na weekendowe dni.
Widać było, że wzięła sobie moje uwagi do serca. Jak nic zaczną tu teraz obsługiwać dwadzieścia cztery na dwadzieścia cztery, zupełnie jak na dobrze prosperującej stacji benzynowej. To i ja
to się mówi, na gębę. Przypomniałam jej również, że w niedzielę biuro jest przecież nieczynne, a w poniedziałek mój mąż wyjechał w daleki świat. Poprosiłam ją, aby w związku z powyższym przestała się obawiać, że to z naszej strony wymigiwanie się od płacenia czy jakakolwiek zła wola. Jest to tylko zbieg niesprzyjających okoliczności w połączeniu ze smutną konsekwencją beztroskiego zamykania tak ważnego biura po tak zwanych godzinach i na weekendowe dni. <br>Widać było, że wzięła sobie moje uwagi do serca. Jak nic zaczną tu teraz obsługiwać dwadzieścia cztery na dwadzieścia cztery, zupełnie jak na dobrze prosperującej stacji benzynowej. To i ja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego