Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
Nie mam planów - odrzekłem szczerze, zaskoczony, jakby pytanie dotyczyło banku, wsi z duszami czy prywatnego wojska.
Wtedy sformułowała to nieco inaczej, mianowicie, co lubię i co chciałbym robić, gdyby to ode mnie zależało. Odpowiedź tak szybko przyszła na język, że nie zdążyłem się ugryźć.
- Pić wódkę z Mileną.
Mama była zbita z tropu.
- Jak to pić wódkę? Co to ma wspólnego z... - Słowa jej zabrakło. - Wódkę można pić z kolegą, jeśli ktoś to uważa za rozrywkę.
Następnie paląc papierosa w długiej fifce i tonem, jakby rozmawiała nie z synem, ale z Maciejem D., powiedziała, że choć ma wobec Mileny uczucia ambiwalentne, to jednak
Nie mam planów - odrzekłem szczerze, zaskoczony, jakby pytanie dotyczyło banku, wsi z duszami czy prywatnego wojska.<br>Wtedy sformułowała to nieco inaczej, mianowicie, co lubię i co chciałbym robić, gdyby to ode mnie zależało. Odpowiedź tak szybko przyszła na język, że nie zdążyłem się ugryźć.<br>- Pić wódkę z Mileną.<br>Mama była zbita z tropu.<br>- Jak to pić wódkę? Co to ma wspólnego z... - Słowa jej zabrakło. - Wódkę można pić z kolegą, jeśli ktoś to uważa za rozrywkę.<br>Następnie paląc papierosa w długiej fifce i tonem, jakby rozmawiała nie z synem, ale z Maciejem D., powiedziała, że choć ma wobec Mileny uczucia ambiwalentne, to jednak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego