Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
dorównania wymyślonemu ideałowi wyszła mi na dobre. Zaczęłam bardziej dbać o siebie, rozwijać swoje zainteresowania i realizować marzenia. Kiedy przeczytałam Wasz artykuł, zastanowiłam się. Ciągle jestem świadoma moich wad, ponieważ uważam, że odrobina krytycyzmu wobec siebie nie zaszkodzi, ale jestem też w stanie docenić zalety.
Dowartościowana


SEKSUALNA GIMNASTYKA

Przy każdym zbliżeniu z moim chłopakiem myślałam o mojej figurze i wyglądzie, zamiast o przyjemnościach i "przeniesieniu się w raj namiętności". Zastanawiałam się wówczas np., czy brzuch mi za bardzo nie odstaje, czy widać mój tłuszczyk na biodrach i udach i czy nie wyglądam za grubo. Zawsze kochaliśmy się, gdy było ciemno. Tłumaczyłam
dorównania wymyślonemu ideałowi wyszła mi na dobre. Zaczęłam bardziej dbać o siebie, rozwijać swoje zainteresowania i realizować marzenia. Kiedy przeczytałam Wasz artykuł, zastanowiłam się. Ciągle jestem świadoma moich wad, ponieważ uważam, że odrobina krytycyzmu wobec siebie nie zaszkodzi, ale jestem też w stanie docenić zalety.<br>Dowartościowana&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit&gt;SEKSUALNA GIMNASTYKA&lt;/&gt;<br><br>Przy każdym zbliżeniu z moim chłopakiem myślałam o mojej figurze i wyglądzie, zamiast o przyjemnościach i "przeniesieniu się w raj namiętności". Zastanawiałam się wówczas np., czy brzuch mi za bardzo nie odstaje, czy widać mój tłuszczyk na biodrach i udach i czy nie wyglądam za grubo. Zawsze kochaliśmy się, gdy było ciemno. Tłumaczyłam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego