Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
nie będziemy już ruszać "Niezwyciężonego". Weźmie pan tylu ludzi, ilu pan uzna za wskazane, Rohan, Fitzpatrika, czy jeszcze jakiegoś oceanologa, i sześć energobotów rezerwy. Pojedzie pan z tym na brzeg. Działać będziecie tylko pod osłoną siłową; żadnych wycieczek po morzu, żadnych nurkowań. Automatami też proszę nie szafować: nie mamy ich zbyt wiele. Jasne? Więc może pan zacząć. Aha, jeszcze jedno. Czy tutejsza atmosfera nadaje się do oddychania?
Lekarze poszeptali między sobą.
- W zasadzie tak - powiedział wreszcie Stormont, ale jak gdyby bez większego przekonania.
- Co to znaczy: "w zasadzie"? Można czy nie można oddychać?
- Taka ilość metanu nie jest obojętna. Po pewnym czasie
nie będziemy już ruszać "Niezwyciężonego". Weźmie pan tylu ludzi, ilu pan uzna za wskazane, Rohan, Fitzpatrika, czy jeszcze jakiegoś oceanologa, i sześć &lt;orig&gt;energobotów&lt;/&gt; rezerwy. Pojedzie pan z tym na brzeg. Działać będziecie tylko pod osłoną siłową; żadnych wycieczek po morzu, żadnych nurkowań. Automatami też proszę nie szafować: nie mamy ich zbyt wiele. Jasne? Więc może pan zacząć. Aha, jeszcze jedno. Czy tutejsza atmosfera nadaje się do oddychania?<br>Lekarze poszeptali między sobą.<br>- W zasadzie tak - powiedział wreszcie Stormont, ale jak gdyby bez większego przekonania.<br>- Co to znaczy: "w zasadzie"? Można czy nie można oddychać?<br>- Taka ilość metanu nie jest obojętna. Po pewnym czasie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego