a nawet trzeba pomóc, zachowując jednak część czasu dla siebie. Na ogół taka postawa jest oceniania przez rodzinę pozytywnie.<br>Naprzeciw tej filozofii życiowej wychodzą Uniwersytety III Wieku.<br>Jeszcze parę lat temu słysząc o istnieniu Podhalańskiego Uniwersytetu III Wieku w moim mieście byłam przekonana, że mnie to nie dotyczy. Czułam się zbyt młoda i zdawało mi się, że uczestnictwo moje w tej organizacji byłoby przyznaniem się do starości. Nic bardziej błędnego. Ominęły mnie lata wspaniałych wykładów, ćwiczeń fizycznych i umysłowych prowadzących do zachowania kondycji psychicznej i fizycznej.<br>Od 3 lat jestem uczestnikiem Podhalańskiego Uniwersytetu III Wieku. Poznałam wiele ciekawych osób, zarówno członków