Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.16 (13)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wykaże, że nie było to nic specjalnego.
A środki dopingowe znalezione w pana domu na Lazurowym Wybrzeżu?
- Ta informacja to bzdura. Mój dom jest czysty, nic tam nie znaleziono, więc nie wiem, dlaczego policja opowiada takie rzeczy.
Jak wyglądało pana zatrzymanie?
- Nie było przyjemne. Policjanci nie obchodzili się ze mną zbyt delikatnie. Myślę, że próbowali trochę mnie przestraszyć.
O co pytali na przesłuchaniu?
- Próbowali wmówić mi, że jestem przestępcą. Potem pytali o Madejaka. Rozmowa przebiegała w stylu: przyznaj się do wszystkiego i potwierdź, że Madejak jest mózgiem dopingowego gangu, a uratujesz skórę. Taki mały szantaż. Powiedziałem, że jestem niewinny, bo taka
wykaże, że nie było to nic specjalnego.&lt;/&gt;<br>&lt;who15&gt;A środki dopingowe znalezione w pana domu na Lazurowym Wybrzeżu?&lt;/&gt;<br>&lt;who16&gt;- Ta informacja to bzdura. Mój dom jest czysty, nic tam nie znaleziono, więc nie wiem, dlaczego policja opowiada takie rzeczy.&lt;/&gt;<br>&lt;who15&gt;Jak wyglądało pana zatrzymanie?&lt;/&gt;<br>&lt;who16&gt;- Nie było przyjemne. Policjanci nie obchodzili się ze mną zbyt delikatnie. Myślę, że próbowali trochę mnie przestraszyć.&lt;/&gt;<br>&lt;who15&gt;O co pytali na przesłuchaniu?&lt;/&gt;<br>&lt;who16&gt;- Próbowali wmówić mi, że jestem przestępcą. Potem pytali o Madejaka. Rozmowa przebiegała w stylu: przyznaj się do wszystkiego i potwierdź, że Madejak jest mózgiem dopingowego gangu, a uratujesz skórę. Taki mały szantaż. Powiedziałem, że jestem niewinny, bo taka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego