Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
czyli wszystkich redaktorek naczelnych wszystkich edycji Cosmopolitan. Taki zlot czarownic, a jest nas coraz więcej, tzn. już 40. Bawiłyśmy się świetnie, jak zawsze, i choć może wydawać się, że nic z tego nie wynika dla Ciebie, to jak zwykle pozory mylą. Po raz kolejny okazało się, że nie różnimy się zbytnio od Francuzek czy Argentynek. Mamy te same problemy i cieszą nas te same rzeczy. To daje poczucie siły i przekonanie, że nie jesteśmy same w trudnych chwilach. Oprócz wspaniałych redaktorek poznałam na tej konferencji dwie zupełnie niezwykłe kobiety. Pierwsza to dr Ruth Westheimer. Drobniutka, siwiutka, starsza pani (76 lat). Jej
czyli wszystkich redaktorek naczelnych wszystkich edycji Cosmopolitan. Taki zlot czarownic, a jest nas coraz więcej, tzn. już 40. Bawiłyśmy się świetnie, jak zawsze, i choć może wydawać się, że nic z tego nie wynika dla Ciebie, to jak zwykle pozory mylą. Po raz kolejny okazało się, że nie różnimy się zbytnio od Francuzek czy Argentynek. Mamy te same problemy i cieszą nas te same rzeczy. To daje poczucie siły i przekonanie, że nie jesteśmy same w trudnych chwilach. Oprócz wspaniałych redaktorek poznałam na tej konferencji dwie zupełnie niezwykłe kobiety. Pierwsza to dr Ruth Westheimer. Drobniutka, siwiutka, starsza pani (76 lat). Jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego