Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalczykowa Alina
Tytuł: Dramat i teatr romantyczny
Rok: 1997
skrzą się kolory. (Także w scenach nocnych: ponieważ realnie czytelnik niczego nie widzi, tyleż wie o światłach, ile o kolorach). A jest kolorów w dramatach Słowackiego mnóstwo. Wszystko nasycone jest barwą, najczęściej ostrą, kontrastującą; wprowadzają ją nie tylko nazwy, ale również rzeczy, o których się mówi, o kolorze wyrazistym i zdecydowanym - perły, szmaragdy, rubiny, maki, złoto, bławatki. Czytelnik widzi je oczyma wyobraźni, na intensywność tego wrażenia nie wpływa jakby pora, w jakiej scena ma miejsce, noc czy dzień. Inaczej widz. W mroku kolory z trudem rozróżni (podobnie, jak małe rekwizyty, np. pierścienie), ich ranga jest nieporównanie niklejsza, niż ranga świateł. Oczywiście
skrzą się kolory. (Także w scenach nocnych: ponieważ realnie czytelnik niczego nie widzi, tyleż wie o światłach, ile o kolorach). A jest kolorów w dramatach Słowackiego mnóstwo. Wszystko nasycone jest barwą, najczęściej ostrą, kontrastującą; wprowadzają ją nie tylko nazwy, ale również rzeczy, o których się mówi, o kolorze wyrazistym i zdecydowanym - perły, szmaragdy, rubiny, maki, złoto, bławatki. Czytelnik widzi je oczyma wyobraźni, na intensywność tego wrażenia nie wpływa jakby pora, w jakiej scena ma miejsce, noc czy dzień. Inaczej widz. W mroku kolory z trudem rozróżni (podobnie, jak małe rekwizyty, np. pierścienie), ich ranga jest nieporównanie niklejsza, niż ranga świateł. Oczywiście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego