Typ tekstu: Książka
Autor: Dunin Kinga
Tytuł: Tabu
Rok: 1998
Czyżby nie zdążył do Andersa, a może była jakaś inna przyczyna?
Karol, który dotąd gorliwie przytakiwał ojcu, też umknął gdzieś myślami. Może do czasów swego dzieciństwa, kiedy to wciąż przeprowadzali się z jednego garnizonu do drugiego, a w czasie jednej z takich przeprowadzek gdzieś zniknęła jego matka? Nagle po prostu zdematerializowała się i nigdy więcej w życiu jej nie zobaczył. Ojciec najpierw nic nie chciał na ten temat mówić, a jedyne wyjaśnienie, jakie Karol potem usłyszał, niczego mu nie wyjaśniło: "Odeszła od nas". Ale dlaczego? Co ja jej takiego zrobiłem? Był małym chłopcem i ukryty w szafie płakał wtulony w pozostawione
Czyżby nie zdążył do Andersa, a może była jakaś inna przyczyna? <br>Karol, który dotąd gorliwie przytakiwał ojcu, też umknął gdzieś myślami. Może do czasów swego dzieciństwa, kiedy to wciąż przeprowadzali się z jednego garnizonu do drugiego, a w czasie jednej z takich przeprowadzek gdzieś zniknęła jego matka? Nagle po prostu zdematerializowała się i nigdy więcej w życiu jej nie zobaczył. Ojciec najpierw nic nie chciał na ten temat mówić, a jedyne wyjaśnienie, jakie Karol potem usłyszał, niczego mu nie wyjaśniło: "Odeszła od nas". Ale dlaczego? Co ja jej takiego zrobiłem? Był małym chłopcem i ukryty w szafie płakał wtulony w pozostawione
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego