Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
zakończy się jej definitywnym pogrzebem. I symbolicznym wrzuceniem obu trupów do Żółtej Rzeki.
Nikt już nie uczestniczy z daleka duchem w pekińskim pogrzebie, nikt nie opłakuje "rewolucji kulturalnej" rzęsistymi łzami. A tak była niegdyś kochana i czczona, tak często widziano w niej akt na miarę tez Lutra przybitych do drzwi zdeprawowanego kościoła! Tyle miała na Zachodzie naturalnych i przybranych dzieci! Gdzie się podziały biedne sieroty "odnowionej nareszcie (w Pekinie) lewicy". Ze starszych wymieńmy Sartre'a który jeszcze w roku 1972 oczekiwał od révolution culturelle zbawiennego zniszczenia państwa; aby krótko przed śmiercią wyciągnąć, na znak zgody, drżącą rękę do "prawicowca" Arona.
Trzeba też
zakończy się jej definitywnym pogrzebem. I symbolicznym wrzuceniem obu trupów do Żółtej Rzeki.<br>Nikt już nie uczestniczy z daleka duchem w pekińskim pogrzebie, nikt nie opłakuje "rewolucji kulturalnej" rzęsistymi łzami. A tak była niegdyś kochana i czczona, tak często widziano w niej akt na miarę tez Lutra przybitych do drzwi zdeprawowanego kościoła! Tyle miała na Zachodzie naturalnych i przybranych dzieci! Gdzie się podziały biedne sieroty "odnowionej nareszcie (w Pekinie) lewicy". Ze starszych wymieńmy Sartre'a który jeszcze w roku 1972 oczekiwał od révolution culturelle zbawiennego zniszczenia państwa; aby krótko przed śmiercią wyciągnąć, na znak zgody, drżącą rękę do "prawicowca" Arona.<br>Trzeba też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego