Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
tylu facetów na tym świecie, że w zasadzie nie ma się o co bić. A tych prawdziwych facetów jest tak niewielu, że tym bardziej nie ma się o co bić. Jeśli mam trafić na swoją połówkę, to trafię. Myślę, że nic tak nie motywuje facetów jak właśnie olewanie ich. Łatwa zdobycz jest żadną zdobyczą. Nie sztuka złapać królika, tylko gonić go.
COSMO: Wierzysz w legendę o dwóch połówkach?
L.R.: Może chciałabym wierzyć?
COSMO: Czy planujesz swoją karierę?
L.R.: Nigdy niczego nie planowałam, wszystko wydarzało się samo. Nauki polityczne to był bardziej wybór dziennikarstwa niż polityki. Dopiero dużo później doszłam
tylu facetów na tym świecie, że w zasadzie nie ma się o co bić. A tych prawdziwych facetów jest tak niewielu, że tym bardziej nie ma się o co bić. Jeśli mam trafić na swoją połówkę, to trafię. Myślę, że nic tak nie motywuje facetów jak właśnie olewanie ich. Łatwa zdobycz jest żadną zdobyczą. Nie sztuka złapać królika, tylko gonić go.<br>COSMO: Wierzysz w legendę o dwóch połówkach?<br>L.R.: Może chciałabym wierzyć?<br>COSMO: Czy planujesz swoją karierę?<br>L.R.: Nigdy niczego nie planowałam, wszystko wydarzało się samo. Nauki polityczne to był bardziej wybór dziennikarstwa niż polityki. Dopiero dużo później doszłam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego