Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
dzieci i nie karmił ich papkami?
- Mowy nie było! Dzieci wrzeszczały, a ja chciałem tylko zaszyć się w kącie i spokojnie uczyć roli. Teraz to by mnie zainteresowało, bo jestem stary. Mam nadzieję, że pojawi się okazja, bo niedługo urodzi się dziecko Łukaszowi i Halince (Mlynkovej, przyp. red.). Oby tylko zdrowe było!
Pan kocha uroki życia. Czy to przeszkadza w byciu aktorem?
- Poniekąd. Aktorstwu trzeba się całkowicie zaprzedać. A ja lubię jeszcze pisać felietony, piosenki, kolędy, lubię piwo, konie, czytać do obłędu. W zawodzie zasmakowałem więc i zwycięstw, i porażek.
Jakie były największe?
- Ależ to wszystko było zabawne! Nawet moje role
dzieci i nie karmił ich papkami?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Mowy nie było! Dzieci wrzeszczały, a ja chciałem tylko zaszyć się w kącie i spokojnie uczyć roli. Teraz to by mnie zainteresowało, bo jestem stary. Mam nadzieję, że pojawi się okazja, bo niedługo urodzi się dziecko Łukaszowi i Halince (Mlynkovej, przyp. red.). Oby tylko zdrowe było!&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Pan kocha uroki życia. Czy to przeszkadza w byciu aktorem?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Poniekąd. Aktorstwu trzeba się całkowicie zaprzedać. A ja lubię jeszcze pisać felietony, piosenki, kolędy, lubię piwo, konie, czytać do obłędu. W zawodzie zasmakowałem więc i zwycięstw, i porażek.&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Jakie były największe?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Ależ to wszystko było zabawne! Nawet moje role
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego