postawienie sprawy wywoływało często kontrowersje. "Czy to nie paradoks<br>- pytał publicznie z dobroduszną ironią pewien młody i gorliwy kapłan -<br>że przedstawiciel zakonu żebraczego piórem i słowem popiera wolną<br>przedsiębiorczość? I to w dodatku współbrat św. Tomasza z Akwinu, tak<br>krytycznie odnoszącego się do ekonomii?" Najpierw salwowałem się,<br>uciekając się do zdrowego rozsądku: "Zanim zaczniemy żebrać, trzeba się<br>najpierw postarać, by było kogo prosić o jałmużnę". Potem pokazując<br>bogactwo dominikańskiej tradycji: "Do mojego Zakonu należał też św.<br>Antonin, biskup Florencji, o którym sam Schumpeter napisał, iż ťjest<br>zapewne pierwszym człowiekiem, który opracował całościową wizję procesu<br>ekonomicznego we wszystkich jego aspektachŤ. Także słynna szkoła