Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
ten feniks, ptak święty, inna, odrodzona, opiekuńczymi skrzydłami starając się chronić od nędzy i rozpaczy nieszczęsne ofiary zgliszczy. Wysłuchiwała próśb pogorzelców, spisywała ich pilne potrzeby, stworzyła sztab, Komitety Pań, Komitety Panów, Urzędowy Komitet Pomocy. Odezwy, rejestry, pisma, blankiety, wpłaty, wypłaty - wszystko z podpisem Orzeszkowej.

Przy jej boku niestrudzony pan Nahorski, zdumiewa się energią tej mimozowatej dotychczas, przeszło czterdziestoletniej Lizi.

"Pani Orzeszkowa z pocieszanej przekształciła się w pocieszycielkę, z płaczki w kobietę energiczną" - stwierdza po przyjeździe do Grodna specjalny wysłannik z Warszawy - Wiktor Gomulicki; bo i stolica śle tutaj dary dla pogorzelców. "Zapełnione są dni moje, ale P. Nahorski więcej jeszcze pracuje"... - dorzuca
ten feniks, ptak święty, inna, odrodzona, opiekuńczymi skrzydłami starając się chronić od nędzy i rozpaczy nieszczęsne ofiary zgliszczy. Wysłuchiwała próśb pogorzelców, spisywała ich pilne potrzeby, stworzyła sztab, Komitety Pań, Komitety Panów, Urzędowy Komitet Pomocy. Odezwy, rejestry, pisma, blankiety, wpłaty, wypłaty - wszystko z podpisem Orzeszkowej.<br><br>Przy jej boku niestrudzony pan Nahorski, zdumiewa się energią tej mimozowatej dotychczas, przeszło czterdziestoletniej Lizi.<br><br>"Pani Orzeszkowa z pocieszanej przekształciła się w pocieszycielkę, z płaczki w kobietę energiczną" - stwierdza po przyjeździe do Grodna specjalny wysłannik z Warszawy - Wiktor Gomulicki; bo i stolica śle tutaj dary dla pogorzelców. "Zapełnione są dni moje, ale P. Nahorski więcej jeszcze pracuje"... - dorzuca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego