Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
totalitarne, żądne polowań na czarownice partie PC i ZChN dorwą się do władzy, czyż wolno było do tego dopuścić? Więc skoro szansę na zapobieżenie tej apokaliptycznej groźbie ujrzano we wzmocnieniu imperium postkomunistów, przekazaniu im majątku i mediów, zawarciu z nimi strategicznego sojuszu, to czy można się było wahać?

Kogo dziś zdumiewają takie "szaleńcze" posunięcia "Gazety Wyborczej", jak rozpaczliwa obrona uniewinniającego wyroku w procesie morderców z "Wujka" czy gotowość oddania życia za honor generała Jaruzelskiego, ten się dziwi zupełnie niepotrzebnie.

---------------------------------------------------------------------------

W świecie Michnika najbardziej zdumiewające wyskoki wynikają nie z szaleństwa, lecz z metody.

2. Światem Rydzyka rządzi żelazna logika. Skoro na naszą
totalitarne, żądne polowań na czarownice partie PC i ZChN dorwą się do władzy, czyż wolno było do tego dopuścić? Więc skoro szansę na zapobieżenie tej apokaliptycznej groźbie ujrzano we wzmocnieniu imperium postkomunistów, przekazaniu im majątku i mediów, zawarciu z nimi strategicznego sojuszu, to czy można się było wahać?<br><br>Kogo dziś zdumiewają takie "szaleńcze" posunięcia "Gazety Wyborczej", jak rozpaczliwa obrona uniewinniającego wyroku w procesie morderców z "Wujka" czy gotowość oddania życia za honor generała Jaruzelskiego, ten się dziwi zupełnie niepotrzebnie.<br><br>---------------------------------------------------------------------------<br><br>W świecie Michnika najbardziej zdumiewające wyskoki wynikają nie z szaleństwa, lecz z metody.<br><br>2. Światem Rydzyka rządzi żelazna logika. Skoro na naszą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego