Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
napisania hiphopowego utworu dla jakże brzydkiej młodej wokalistki, którą piarowo bystry Szymon chce wylansować, by ściągnąć pieniądze z moralnie wstrząśniętej zgonem Papieża części rynku, a ponieważ pryszczata gwiazda na samym początku zakochała się w wokaliście Stanisławie... Krąg opowieści zamyka się, przeplata z następnym kręgiem, a każdy krąg jest nierealny, spleciony ze słów, zaś "Masłowska" to fantom Doroty Masłowskiej, a Warszawa i Polska z "Pawia..." są tylko mrocznym widmem Warszawy i Polski za oknem. I chociaż przeczytaliśmy "Pawia..", w kilka godzin, ten krótki czas potrafił nas nieco odmienić. Nie tylko pośmialiśmy się z błazeńskiej parady powieściowych karzełków ludzkich. Nie tylko wzdrygnęliśmy się od
napisania hiphopowego utworu dla jakże brzydkiej młodej wokalistki, którą piarowo bystry Szymon chce wylansować, by ściągnąć pieniądze z moralnie wstrząśniętej zgonem Papieża części rynku, a ponieważ pryszczata gwiazda na samym początku zakochała się w wokaliście Stanisławie... Krąg opowieści zamyka się, przeplata z następnym kręgiem, a każdy krąg jest nierealny, spleciony ze słów, zaś "Masłowska" to fantom Doroty Masłowskiej, a Warszawa i Polska z "Pawia..." są tylko mrocznym widmem Warszawy i Polski za oknem. I chociaż przeczytaliśmy "Pawia..", w kilka godzin, ten krótki czas potrafił nas nieco odmienić. Nie tylko pośmialiśmy się z błazeńskiej parady powieściowych karzełków ludzkich. Nie tylko wzdrygnęliśmy się od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego