benzynowych, za ok. 500 tys. zł.<br>Słyszałam w radiu RMF oświadczenie mojej sympatii, czyli naszego burmistrza, że nie czyta "Tygodnika Podhalańskiego". Mam pomysł, żeby specjalnie dla niego wydawać jakąś inną gazetkę. Drukowalibyśmy ją w jednym egzemplarzu, a pisałoby się tam same komplementy. Z jednej strony miałby chłop dzięki temu kontakt ze słowem pisanym, z drugiej strony dostałby do ręki wreszcie gazetę, jakiej oczekuje.<br>No to się narobiło. W Urzędzie trwa śledztwo - poszukują tego, kto ujawnił "Tygodnikowi" listę wycieczkowiczów do Seulu. Sąsiadka mi powiedziała, że nawet bez tej listy wiadomo było, kto pojedzie. Mój chłop mówi, że jestem głupia, bo jakbym tak od