Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
się straszna siekanina. Rąbanie na całego, prucie całej wyprawy. Masakra, jakich mało było w dziejach walk powietrznych. Pierwszy dopadł klucz Paszkiewicza, dopadł do ostatnich bombowców. Klucz Urbanowicza wżarł się w prawy bok nieprzyjaciela. Klucz Henneberga wżarł się w jego lewy bok. Klucz kapitana Forbesa uderzył w przednie szyki. Wzięli wroga ze wszystkich stron. Dwanaście wściekłych szerszeni o zabójczym żądle. Dwanaście namiętnych ogarów szarpiących cielsko odyńca.

Rozszarpali cielsko.

Pierwszy Dornier zaraz na wstępie buchnął płomieniem od pocisków porucznika Paszkiewicza. Z lewej strony sierżant Szaposznikow ściął drugiego Dorniera. Tymczasem z prawej strony: trzeciego - sierżant Stefan Wojtowicz. Czwarty bombowiec, zaatakowany przez podporucznika Łokuciewskiego, "pękł jak bańka
się straszna siekanina. Rąbanie na całego, prucie całej wyprawy. Masakra, jakich mało było w dziejach walk powietrznych. Pierwszy dopadł klucz Paszkiewicza, dopadł do ostatnich bombowców. Klucz Urbanowicza wżarł się w prawy bok nieprzyjaciela. Klucz Henneberga wżarł się w jego lewy bok. Klucz kapitana Forbesa uderzył w przednie szyki. Wzięli wroga ze wszystkich stron. Dwanaście wściekłych szerszeni o zabójczym żądle. Dwanaście namiętnych ogarów szarpiących cielsko odyńca.<br><br>Rozszarpali cielsko.<br><br>Pierwszy Dornier zaraz na wstępie buchnął płomieniem od pocisków porucznika Paszkiewicza. Z lewej strony sierżant Szaposznikow ściął drugiego Dorniera. Tymczasem z prawej strony: trzeciego - sierżant Stefan Wojtowicz. Czwarty bombowiec, zaatakowany przez podporucznika Łokuciewskiego, "pękł jak bańka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego